Jedna z najprostszych "mikstur" sensorycznych. Przyjemna, bezpieczna i potrafiąca zająć dzieci niezależnie od wieku i wrażliwości sensorycznej. Czego potrzebujemy?
Co można z tym zrobić?
Poniżej trochę zdjęć z naszej zabawy :)
Nie radzę zostawiać młodszych dzieci, żeby bawiły się same. Zwłaszcza, że Asia (2,5 roku) potrzebowała regularnego wsparcia i podpowiedzi, co może jeszcze porobić. Pięcioletnia Łucja bawiła się prawie sama przez około godzinę. W razie czego piasek można po prostu zostawić na później - przykryć folią, przed kolejnym użyciem lekko zwiliżyć. Udanej zabawy!
0 Komentarze
Odpowiedz |
BlogTrochę o tym, co się u nas dzieje. Archiwa
Kwiecień 2020
Kategorie
Wszystkie
|