KLUBOKAWIARNIA ITEPE
  • O nas
  • MENU
  • Się dzieje!
  • BAWIALNIA
  • Rozkład jazdy
  • PLANSZÓWKI
  • Nasze zajęcia
    • Kontakt

Jadalne farby

3/30/2020

0 Komentarze

 
Moja ulubiona zabawa sensoplastyczna, która bardzo przypada do gustu większości dzieci! Jadalne farby.

Czego potrzebujemy?

Dla urozmaicenia na zajęciach używam zazwyczaj dwóch przepisów. Jeśli nasze dziecko nie zjada już wszystkiego i będzie po prostu się bawić, tańszy i prostszy jest pierwszy przepić. Jeśli wiemy, że maluch wszystko pcha do buzi albo sami chcemy, żeby pobawił się także zmysłem smaku, zdecydowanie polecam drugi (często dzieci więcej zjedzą nią namalują)
Przepis 1.
  • 3 łyżki mąki
  • 100 ml wody
  • jadalne barwniki*
Przepis 2.
  • jogurt naturalny
  • jadalne barwniki*
* Można mniej zdrowo zastosować barwniki spożywcze (w tubkach, proszku lub płynie). Ale zazwyczaj, zwłaszcza do jogurtu, polecam barwniki naturalne - wyciśnięty sok z buraka, wyciśnięty lub zblendowany szpinak lub jarmuż, wyciśnięta marchewka, pogniecione borówki lub maliny...

Dodatkowo:
  • Miseczki, łyżeczki, pędzelki, foremki do odciskania
  • Gruba, najlepiej duża kartka
Jak się bawić?
  • Farbki najlepiej zrobić z dzieckiem - niech samo nalewa, nakłada i miesza. W trakcie może spróbować smaku jogurtu, czy naturalnych barwników, podotykać jogurtu czy mąki, sprawdzić jak pachną itp.
  • Kiedy są już farby, ogranicza nas tylko wyobraźnia :) Można odciskać ręce, stopy, foremki do ciasteczek, przelewać farbki, mieszać, rysować tęcze,
​UDANEJ ZABAWY!
0 Komentarze

Zabawy mąką ziemniaczaną

3/23/2020

0 Komentarze

 
Jedna z najprostszych "mikstur" sensorycznych.
Przyjemna, bezpieczna i potrafiąca zająć dzieci niezależnie od wieku i wrażliwości sensorycznej.
Czego potrzebujemy?
  • mąka ziemniaczana
  • woda
  • duża miska
  • opcjonalnie: kolorowa bibuła, foremki, łopatki, sitka, łyżeczki itp.
Co można z tym zrobić?
  • Podotykajmy skrobii ziemniaczanej. Tak po prostu. Palcami, łyżeczką, popocierajmy między palcami. Można delikatnie w nią dmuchnąć. Spróbować powąchać. Nie musimy się martwić jak dziecko spróbuje (jeśli nie ma alergii, nic mu nie będzie)
  • Ciecz nieniutonowska - wsypcie skrobię do miski i dodajcie troszkę wody. Tyle, żeby skrobia była wilgotna. Zobaczcie jak zachowuje się powstała masa, kiedy bierzemy ją w ręce, zgniatamy, lepimy z niej kulkę, rozrywamy...  Uwaga! Jeśli dziecko nie chce dotykać masy ręką, nie zmuszajmy! Niech bawi się łyżeczką lub łopatką. Zapewne potrzebuje czasu :)
  • Barwienie bibułą - jeśli mamy chociaż skrawki kolorowej bibuły można ją wrzucić do masy, a ta zafarbuje. Możemy łączyć, mieszać kolory, rysować tęcze... Jeśli nie mamy w domu bibuły, a chcemy się pobawić kolorami, można użyć barwników spożywczych (w malutkiej ilości) lub barwników naturalnych - sok z buraka, marchewki, szpinaku...
  • Piasek kinetyczny - my na zakończenie zrobiłyśmy sobie piasek (który najbardziej spodobał się moim dziewczynom). Do wcześniejszej masy dosypałyśmy po prostu jeszcze trochę mąki ziemniaczanej. Piasek musi być wilgotny, ale nie za bardzo, bo wtedy babki nie będą wychodzić.
Poniżej trochę zdjęć z naszej zabawy :) 
Nie radzę zostawiać młodszych dzieci, żeby bawiły się same. Zwłaszcza, że Asia (2,5 roku) potrzebowała regularnego wsparcia i podpowiedzi, co może jeszcze porobić. Pięcioletnia Łucja bawiła się prawie sama przez około godzinę. W razie czego piasek można po prostu zostawić na później - przykryć folią, przed kolejnym użyciem lekko zwiliżyć.
​Udanej zabawy!
0 Komentarze

    Blog

    Trochę o tym, co się u nas dzieje.

    Archiwa

    Kwiecień 2020
    Marzec 2020
    Wrzesień 2019

    Kategorie

    Wszystkie
    Gry
    Larp
    Sensoplastyka
    Turniej
    Wydarzenia
    Zabawy Z Dziećmi

    Kanał RSS

Wspierane przez Stwórz własną unikalną stronę internetową przy użyciu konfigurowalnych szablonów.
  • O nas
  • MENU
  • Się dzieje!
  • BAWIALNIA
  • Rozkład jazdy
  • PLANSZÓWKI
  • Nasze zajęcia
    • Kontakt